środa, 14 grudnia 2011

Pierwsze koty za płoty..

No to stało się :) Modelina przyszła.
Na początku bałam się jej tknąć. No bo co, od czego zacząć??? " Z czym to się je?"...no i tyyyyyle rzeczy by się jeszcze przydało...ale jakoś poszło się nie spaliło. Oto efekty. Pieguski.




2 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny :) Mam nadzieję, że spędziłeś miło czas. Zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...