Robię kilka rzeczy na raz...ale bardzo często tak robię, czasem mi to bardzo przeszkadza, a czasem jest przyjemnym urozmaiceniem. Obecnie ruszyłam troszkę decoupage...laik w tym temacie jestem, ale robię prezenty hand made dla mamy i teściowej i obie dostaną pudełka na herbatę. Jak skończę i wyjdą jako-tako to je pokażę :) Mistrzem nie jestem, ale się staram :) W wolnej chwili powstaje też tutorial, ale to jeszcze chwilkę.
Postaram się w następnym poście pochwalić cudną wymianką z Jagną , która tworzy piękne rzeczy na szydełku oraz haftem krzyżykowym. Koniecznie do Niej zajrzyjcie. Rzeczy, które dostałam od Jagny muszę obfotografować i się ukażą :)
A w chwili obecnej świątecznych (choć niekoniecznie) ozdób ciąg dalszy.
Dzisiaj pierniki serca z lukrem i słodkimi kuleczkami.
Ach jeszcze...kto ma czas, ochotę i potrzebę (no i lidla blisko..) to niech pędzi do Lidla bo ja dzisiaj zawitałam i fajne pasty strukturalne, pędzle czy srebrny lakier w sprayu zakupiłam. Są jeszcze inne artystyczne rzeczy, więc można się na coś skusić :)