poniedziałek, 15 września 2014

Jesienne dzianinowe czapki

Jeszcze przed przeprowadzką, w sumie na chwilę przed, popełniłam dwie czapki z szarej, lekkiej ale cieplejszej dzianiny. Cieplejszej, bo ma delikatny meszek od spodu. Na jesienne chłody idealna, bo nie jest ona gruba, na mrozy. Jedna czapka od razu pojechała do Kseni, druga do galerii. Zrobiłam jeszcze jedną, ale bez żadnych ozdób póki co, dla mojego Mimiśka.
Czapy mają zakończenia surowe. Są to takie typowe smerfetki (ok. 27 cm długości), na dziecku wyglądają fenomenalnie. Niestety, po przeprowadzce, nie mogę się odnaleźć i moja czapka zaginęła w akcji, więc nie mam zdjęcia na dziecku. Może Ola się ulituje to zrobię update...




Ściskam
Karina

2 komentarze:

  1. jest świetna!! czekam już na chłodniejsze dni, bo co się do niej przymierzam, to słońce daje po garach...niby fajnie, ale ja tam wolę jak jest chłodniej;)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :) Mam nadzieję, że spędziłeś miło czas. Zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...